poniedziałek, 2 maja 2011

Odrobina słońca

Zaczynałam tutaj: www.markietanka.blogspot.com. Jednak zeszły rok - najtrudniejszy jak dotąd w moim życiu - sprawił, że popękał ten cienki lód, po którym stąpałam i wszystko, co sobie powoli układałam przestało mieć znaczenie. Zawiesiłam swoją działalność historyczną, przerwałam studia doktoranckie, przestało mi się chcieć czegokolwiek. Depresja, nerwica - leczenie - wychodzenie z kryzysu. W tej chwili nie myślę o tym, co kiedyś mnie zajmowało - nie chcę do tego wracać. Chyba to już nie dla mnie.

A tutaj chcę zbierać drobiny zwykłego dnia, aby dla samej siebie odkryć, że może jednak nie jest tak źle. Nie wiem, czy uda mi się w to uwierzyć, ale spróbuję. Będzie to rodzaj terapii. Taka odrobina słońca na co dzień.

3 komentarze:

  1. Witam na nowym blogu. Bardzo cieszę się, że podjęłaś takie wyzwanie, życzę Ci Monisiu, aby Ten blog pomógł Ci odkryć to czego szukasz. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. poczytałam sobie Twojego bloga Monisiu... i dotarłam aż tutaj- czyli do początków :) pięknnie tu u Ciebie... teraz jest marzec, napisałaś tego pierwszego posta w maju... trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że jest już dużo dużo lepiej?
    Ciepło sie trzymaj, będę do Ciebie zaglądać bardzo czesto :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za ciepłe słowa. Jest lepiej. Mam tylko nadzieję, że już tak zostanie. Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń