Podoba mi się efekt obrazu. Najlepiej widać go na zdjęciu w rzeczywistym rozmiarze.
piątek, 13 maja 2011
Grafika komputerowa na poziomie zerowym, czyli co potrafi zrobić za nas program :)
Właśnie skończyłam bawić się zainstalowanym wczoraj programem do obróbki zdjęć.
Podoba mi się efekt obrazu. Najlepiej widać go na zdjęciu w rzeczywistym rozmiarze.
A tu efekt postarzenia.
Pokombinuję jeszcze z rysunkiem, ale moim celem jest odnalezienie czegoś banalnie prostego do przekonwertowania zdjęcia na wektor w stylu lineart. Jak widać grafika komputerowego ze mnie nie będzie. ^_^
Podoba mi się efekt obrazu. Najlepiej widać go na zdjęciu w rzeczywistym rozmiarze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
He he he no grafika z Ciebie może nie będzie, jak i ze mnie (choć mam na koncie kilka fotomontaży). Programy na szczęście załatwiają te "braki" w nas :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie rozumiałem blogów na Twoim jestem przez przypadek szukając pingwinów z Madagaskaru nadających się na T-shirt prezent.
Myślę sobie "miło będzie coś napisać..." to piszę :-)
Co do przerabiania zdjęć na wektory o które Ci chodzi, to kołacze mi się w głowie program przerabiający postać na "komiks" ale to było milion przeglądniętych stron temu, a gdzieś mam prosty program który z: lewy+prawy+on face generuje 3d rysunkowe z prostą animacja twarzy (ale to tak abstrahując od wektorów :-))
Pozdrawiam
Arek
Dzięki za fajny komentarz - rzeczywiście trochę trudno o pingwiny w dobrej rozdzielczości. Ja niczego nadającego się na nadruk w przyzwoitej jakości nie trafiłam. A jeśli chodzi o program, kiedyś na spokojnie sobie coś znajdę. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń