Superanckie te konie!!Ja kiedyś również zabrałam się za wyszycie pary koni i do dziś ich nie dokończyłam, może kiedyś mnie natchnie by ujrzały światło dzienne!
Nie mam pojęcia nawet ile to trzeba mieć zaparcia i cierpliwości żeby wyhaftować takie cudo!!! Podziwiam i Ciebie i źrebaki!!! Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę:)))
Dziękuję. :) Wyszycie takiego obrazka daje satysfakcję. Już nie mogę doczekać się następnych. Mam nadzieję, że z każdą pracą będzie mi szło coraz lepiej.
Żrebaczki pięknie się prezentują :) Doskonała praca :) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńSuperanckie te konie!!Ja kiedyś również zabrałam się za wyszycie pary koni i do dziś ich nie dokończyłam, może kiedyś mnie natchnie by ujrzały światło dzienne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, a w realu boskie.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia nawet ile to trzeba mieć zaparcia i cierpliwości żeby wyhaftować takie cudo!!! Podziwiam i Ciebie i źrebaki!!! Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Wyszycie takiego obrazka daje satysfakcję. Już nie mogę doczekać się następnych. Mam nadzieję, że z każdą pracą będzie mi szło coraz lepiej.
OdpowiedzUsuń