Moja Mama stwierdziła, że nie chce już chodzić do fryzjera. Odkąd w styczniu obcięłam jej włosy tak:
powiedziała, że chce mieć tylko taką fryzurę.
W lutym włoski uległy skróceniu z tyłu, a wydłużeniu z przodu (jakoś tak mi wyszło):
W marcu zaszalałyśmy z kolorem, a strzyżenie wyszło mi tak, jak chciałam na początku, tyle tylko, że włosy były za krótkie, by móc tak obciąć:
Natomiast w ostatni weekend wymyśliłam coś takiego:
Śliczna Mamusia!!! :)
Raczej Córka bardzo zdolna wszechstronnie. Mama bardzo zadowolona i z Córki i z fryzury.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna fryzurka i Mama ładnie wygląda!!!
OdpowiedzUsuń