Są takie dwa filmy przepełnione ciepłem i magią. Ich głównym bohaterem jest dom. Lubię do nich wracać, bo sama marzę o takim zakątku na ziemi dla siebie...
"Dobry rok" ("A Good Year") ze śliczną Marion Cotillard i ekscytującym Russellem Crowe...
... oraz "Pod słońcem Toskanii" ("Under the Tuscan Sun") z uroczą Diane Lane.
Jest też polski film, którego jednym z głównych bohaterów jest przytulny dom. Wzbogacony o piękne krajobrazy staje się inspiracją. Zawsze po obejrzeniu "Nigdy w życiu" pozostaje jakaś tęsknota za tym, co nieosiągalne, a tak bliskie sercu...
Ja też bardzo lubię te filmy.
OdpowiedzUsuń